Różowy łapacz - powstał jako pierwszy i urzekł nasze serce.
Zrobiłyśmy identyczny i leży odłożony do naszego nowego domku.
Z niebieskimi akcentami powstał jako 2 i od razu, aż żal w naszej małej rodzince nie ma małego Łobuza.
Lampki w podobnej kolorystyce także dostępne
Czarno-biały urzekł mnie i chętnie zawiesiłabym w salonie jednak już mam inną koncepcję co do kolorystyki, tak więc łapacz dostępny na isiulka.pl
Na Koniec Pastelowy Umilacz snów, który także urzekł Olenkę - chciałaby wszystkie dla siebie ale ostatecznie decyzja padła na inny.
Matka jutro biegnie na Uczelnie a Olenka truchta do babci. Od poniedziałku wracamy po turnusie do normalnego biegu.
Pozdrawiamy Was Serdecznie
łapacze : Isiulka