sobota, 28 marca 2015

Łapaczowe Umilanie Snów


Różowy łapacz - powstał jako pierwszy i urzekł nasze serce.
Zrobiłyśmy identyczny i leży odłożony do naszego nowego domku.


Z niebieskimi akcentami powstał jako 2 i od razu, aż żal w naszej małej rodzince nie ma małego Łobuza.
Lampki w podobnej kolorystyce także dostępne 


Czarno-biały urzekł mnie i chętnie zawiesiłabym w salonie jednak już mam inną koncepcję co do kolorystyki, tak więc łapacz dostępny na isiulka.pl


Na Koniec Pastelowy Umilacz snów, który także urzekł Olenkę - chciałaby wszystkie dla siebie ale ostatecznie decyzja padła na inny.

Matka jutro biegnie na Uczelnie a Olenka truchta do babci. Od poniedziałku wracamy po turnusie do normalnego biegu. 

Pozdrawiamy Was Serdecznie 

łapacze : Isiulka



niedziela, 8 marca 2015

wiosenne poszukiwanie przygód

Piękna pogoda skusiła Nas do wyjścia na spacer, mimo że mieliśmy dziś sporo pracy w pracowni. Odpuściliśmy sobie malowanie drewnianego konia. Jest to jeden z pierwszych blogów, więc pozwólcie że się przedstawimy. Matka Artysta : Weronika - fotograf, z wykształcenia pedagog  i logopeda. Z życia codziennego : matka Artystka. Mam 25 lat i mnóstwo pomysłów na kolejne minimum 80 lat :) Olenka to specyficzna 5-cio latka. W domu żywiołowa jak burza, a w zerówce cicha jak niedźwiedź, który zapadł w sen zimowy. Sprostujmy od razu Olenka nie wywodzi się od imienia Ola, ale od Olena. 


Ilość pracy, jaką wzięłam w ostatnim czasie na siebie sprawił, że takich spacerów było naprawdę mało i ten dzisiejszy sprawił nam olbrzymią frajdę.


Blog ma stanowić swego typu dziennik i jest naszym wspólnym projektem i pomysłem na mile spędzony czas. Zachęcamy wszystkie mamy do pozostania z Nami i podawanie linków do swoich zakamarków :)


Nie zapominajmy, że mamy dziś Dzień Kobiet.
Wszystkiego dobrego mamusie !